Szukaj po kategorii

żywienie

kurkuma a hashimoto
żywienie

Tarczyca to lubi! >> kurkuma <<

napisała niedoczynna 29 sierpnia 2016 9 komentarzy

-Daria, nie sądzisz, że to straszne ile leków ładują w siebie nasi pacjenci? – zapytała mnie Amelia, gdy akurat przygotowywałam kolejny blister pack (kalendarzyk z lekami na każdą porę dnia). Praca w aptece w Vancouver uzmysłowiła mi, z jaką łatwością sięgamy po kolejną tabletkę wypisaną lekką lekarza, który dzięki temu może pozwolić sobie na wakacje „na bogato”…Rekordziści łykali nawet po 15 tabsów na śniadanie! Praca Amelii była znacznie przyjemniejsza – jako studentka medycyny naturopatycznej podpowiadała pacjentom jak żywieniem i odpowiednią suplementacją mogą poprawić stan zdrowia. Ostatnio napisałam do niej z pytaniem, czy ma coś specjalnego dla chorych na niedoczynność tarczycy i/lub Hashimoto. 

„Daria, często o tym zapominamy, ale leczenie zaczyna się w kuchni! Nawet przyprawy, które stosujesz mogą wyciszyć stan zapalny! Sprawdź kurkumę i koniecznie zainteresuj się farmakognozją. Już teraz wiesz, dlaczego jestem wielką fanką curry:)” Sprawdziłam. Wy też powinniście.

Czytaj więcej

żywienie

Masz niedoczynność i pytania o dietę? Zapytaj Dietetyka!

napisała niedoczynna 20 czerwca 2016 8 komentarzy

Diagnoza niedoczynności lub Hashimoto często budzi setki pytań i obaw – czy rzeczywiście już nie mam szans na to, by poczuć się dobrze we własnej skórze? Co jeść, a czego unikać, żeby przyspieszyć metabolizm i wspomóc funkcjonowanie tarczycy?

Endokrynolodzy wciąż niechętnie odpowiadają na nurtujące nas pytania, często ucinając: „proszę jeść mniej, proszę nie jeść słodyczy i tłustych potraw”. Otrzymujemy receptę wypisaną w pośpiechu i wychodzimy z gabinetu z jeszcze większym mętlikiem w głowie. Właśnie dlatego, razem z dietomat.pl organizujemy dla Was wydarzenie – w najbliższy piątek (24.06) w godz. 9-12 możecie bezpłatnie skorzystać z porady dietetyka na czacie dostępnym na stronie dietomat.pl. Zależy nam na tym, aby nikogo nie pozostawić bez odpowiedzi, dlatego w tym czasie możecie także przesłać Wasze zapytania mailem na aktywniezniedoczynnoscia@gmail.com. Nie zapomnij o tym evencie – skorzystaj z bezpłatnej pomocy specjalisty i rozwiej wątpliwości dołączając do wydarzenia tutaj.

Niedoczynność i Hashimoto towarzyszą mi od ponad 3 lat – w tym czasie zdążyłam już przekonać się, że jedynym sposobem, aby dać sobie szansę na zdrowie i dobre samopoczucie jest podejście holistyczne. „Pigułki szczęścia” to zdecydowanie za mało. Jako Niedoczynni powinniśmy żywo zainteresować się tematem dietoterapii, aktywności fizycznej, wykluczenia/ ograniczenia czynników zaogniających stan zapalny tarczycy czy poznania technik relaksacji. Wiem, że przemierzanie meandrów internetu i zasypywani fejsbukowych grupy tysiącem pytań mija się z celem. Dlaczego? Niedoczynność jest trochę jak labirynt, a mapa do wyjścia (czyt. dobrego samopoczucia) przedstawia inną drogę u każdego z nas.  Czy na pewno chcesz powierzać Twoje zdrowie i samopoczucie osobom, które nie posiadają odpowiednich uprawnień i kwalifikacji, żeby Ci pomóc? Tak właśnie powstało wiele żywieniowych mitów i legend, na które często natrafiają osoby poszukujące informacji o diecie w niedoczynności tarczycy i Hashimoto. Już w piątek będziesz mieć okazję zadać pytania specjalistkom w dziedzinie. Jestem bardzo ciekawa które kwestie będą cieszyć się największą popularnością. Czego dotyczą Twoje wątpliwości? Daj znać w komentarzach!

Dołącz do wydarzenia na Facebooku>>

żywienie

Niedoczynność tarczycy a dieta

napisała Daria Kikoła 19 lutego 2016 11 komentarzy

Nadwyżka kilogramów, której za nic w świecie nie możesz się pozbyć. Waga, która jak zaczarowana, zatrzymała się w miejscu lub skacze do góry. A Ty wciąż próbujesz. Masz za sobą już chyba wszystkie drakońskie diety- kopenhaską, Dukana, 1000 kalorii. W tym miesiącu przechodzisz na dietę paleo. W tamtym wykluczyłaś gluten i laktozę. Testujesz na sobie wszelkie możliwe wskazówki, o których czytasz na forach, książkach, stronach internetowych. Jednak wciąż nie widzisz efektów – dlaczego tak jest?

Czytaj więcej

żywienie

Bezglutenowy chlebek gryczano-ryżowy

napisała Daria Kikoła 3 listopada 2015 1 komentarz

W kuchni bezglutenowej najbardziej tęsknię za pieczywem…A z drugiej strony cieszę się, że mój organizm motywuje mnie do niesięgania po pierwszą lepszą bułę spulchnioną chemią. Dziś prezentuje Wam mój eksperymentalny chlebek bezglutenowy z mąki gryczanej i ryżowej. Hmm… i ten zapach pieczonego chleba w kuchni…Mam nadzieję, że Wam też posmakuje!

Czytaj więcej

żywienie

Masz niedoczynność tarczycy? Pij czystek!

napisała Daria Kikoła 25 października 2015 14 komentarzy

Jesień pełną parą, co oznacza, że niektórzy z nas odczuwają nasilenie się objawów niedoczynności – stale towarzyszące nam uczucie zimna, wypadanie włosów, przesuszenie skóry i obniżona odporność. Poza uregulowaniem hormonów tarczycy z pomocą endokrynologa, my także możemy sobie samodzielnie pomóc sięgając po….herbatę z czystka.

Czytaj więcej

żywienie

Bezglutenowe spaghetti z cieciorką i prażonymi pestkami dyni

napisała Daria Kikoła 17 października 2015 1 komentarz

Dziś podaję Wam smaczną i szybką propozycję na bezglutenowy obiad.  Postanowiłam nie wychodzić z domu i wykorzystać składniki, które akurat miałam pod ręką. Wyszło tak smacznie….że już nic nie zostało:) Zapraszam Was na jesienne, rozgrzewające bezglutenowe spaghetti z cieciorką i prażonymi pestkami dyni.

Składniki:

  • Cieciorka (gotowana na parze)
  • 3 pomidory
  • Świeży imbir
  • Ząbek czosnku
  • Pieprz cytrynowy
  • Pestki dyni
  • Makaron ryżowy
  • Opcjonalnie: cukinia, dynia, papryka
  • Oliwa z oliwek
  1. Pokrojone pomidory i cieciorkę (oraz cukinię, dynię lub paprykę) wrzucamy do małego garnka, zalewamy lekko oliwą z oliwek, dodajemy szczyptę pieprzu cytrynowego, czosnek i imbir. Gotujemy przez 15-20 min mieszając.
  2. Cienkie nitki makaronu ryżowego zalewamy wrzątkiem lub najlepiej wywarem warzywnym na ok. 2 minuty, przecedzamy.
  3. Na małej patelni dodajemy kilka kropli oliwy z oliwek i wysypujemy pestki dyni, gdy tylko się zarumienią, dodajemy je do garnka i mieszamy.

cieciorka

Smacznego:)

Więcej przepisów znajdziesz na: https://instagram.com/aktywnie.niedoczynna/

żywienie

Porady od SKN Dietetyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego: regularność posiłków

napisała Daria Kikoła 12 marca 2015 1 komentarz

Tarczyca jest głównym organem odpowiedzialnym za metabolizm, jeżeli zostanie ona uszkodzona nie może w pełni produkować swoich dobroczynnych hormonów. Aby nie spowalniać swojej i tak niskiej przemiany materii – pamiętaj o regularnych posiłkach, jedz małe porcje, ale często. Spróbuj wprowadzić nawet 6 posiłków do swojego jadłospisu ( szczególnie jeżeli wstajesz wcześnie).

JAK NALEŻY SIĘ ODŻYWIAĆ, ŻEBY PRZYSPIESZYĆ METABOLIZM PRZY NIEDOCZYNNOŚCI TARCZYCY?

Podstawa – minimum 5 posiłków dziennie, regularność posiłków, śniadanie 30 minut po przyjęciu lewo tyroksyny. W inny sposób nie przyspieszymy metabolizmu – suplementy z zewnątrz mają niższą skuteczność, najlepsze jest to, co przyjmujemy naturalnie. Nasza dieta powinna składać się z 15% białka, które także może przyspieszyć metabolizm. Należy jednak liczyć się z ryzykiem przebiałczenia – białka mięsa nie są tu szczególnie zalecane, podobnie jak warzywa strączkowe.

Co z rybami?

Jod przy niedoczynności tarczycy jest wskazany, natomiast przy Hashimoto on może zaostrzać niedoczynność tarczycy, więc jest raczej przeciwwskazany. Ryby morskie są bogate w jod. Natomiast mniej zawierają go ryby słodkowodne czy hodowlane. Należy dostarczać kwasu alfa-linolowego, który znajdziemy np. w oleju rzepakowym, oleju lnianym. Ryby słodkowodne, pomimo tego, że nie są tłuste, również zawierają pewne ilości tego kwasu.

Przy Hashimoto podaż jodu zaostrza stan niedoczynności tarczycy. Istnieje teoria, która mówi, że przez to, że w pewnym czasie sól była jodowana mogło to zakłócić funkcjonowanie tarczycy. Wystrzegajmy się soli!

Jeśli chodzi o skład posiłków to na pewno powinny one zawierać węglowodany, tłuszcze i białka. Zamiast jeść same warzywa lub tylko kaszę, postarajmy się, aby nasze posiłki były skomponowane z tych składników – szczególnie jeśli chodzi o główne posiłki.

Daria: O, to mój błąd- często w ramach obiadu raczę się tylko sałatką warzywną!

Tak naprawdę nie wiemy, które białka możesz spokojnie spożywać, ale jeśli już dostarczasz tego białka to chcesz, żeby te aminokwasy egzogenne, które są dostarczane, żeby były one wykorzystane do tego, do czego zostały stworzone, czyli np. nadpobudliwość nerwowa, budowanie komórek itd. A jeżeli my nie dostarczymy odpowiedniej ilości kalorii, węglowodanów to z drugiej strony zostanie to spalone na zwykłą energię – nie zostanie wbudowane w nasz organizm tak jak powinno.

Hashimoto zakłada zasadę naturalna, nieprzetworzona żywność – wszelkie suplementy już temu zaprzeczają. Co innego witamina D, którą przepisuje lekarz. Suplementacja na własną rękę, z promocyjnej półki w drogerii? Absolutnie nie. Tym bardziej, że nie wiemy do końca jak to wpływa na proces chorobowy i na wchłanianie leków.

Uwaga na etykiety – woda też zawiera jod, wybierajmy tą z niską zawartością. Dlaczego po herbacie wciąż chce się pić? To działa na zasadzie izojonii – robisz napar, do herbaty przechodzą różne związki i staje się ona jonowo gęstsza od Twojej wody komórkowej. Dlatego herbata, kawa czy cola odwadnia organizm. Na każdą szklankę herbaty powinno się pić tyle samo wody. Nie oznacza to, że mamy rezygnować np. z zielonej herbaty – pamiętajmy, że zawiera ona wiele antyoksydantów 😉

Witamina D oprócz tego, że reguluje wchłanianie wapnia , także „modeluje” stan zapalny u pacjentów z Hashimoto. Witamina D zmniejsza aktywność cytokin – cząsteczek, które są mediatorami stanu zapalnego. Niedobór witaminy D to idealne środowisko dla rozwoju chorób autoimmunologicznych – obecne badania wskazują na powiązanie niedoborów witaminy D ze stwardnieniem rozsianym czy cukrzycą. Np. w krajach skandynawskich, gdzie jest mało słońca (i mało witaminy D) jest wyższy stopień zapadania na cukrzycę typu I, która też jest chorobą autoimmunologiczną.

Antyoksydanty – selen, witamina C, witamina E, witamina A (tutaj rozsądnie, gdyż w nadmiarze są rakotwórcze)- starajmy się ich nie suplementować, ale dostarczać w pożywieniu. Lepiej sięgać po sok z buraka niż beta karoten w tabletkach. Antyoksydanty obniżają stres oksydacyjny i tym samym także „modelują” stan zapalny.

inneżywienie

Wskazówki od SKN Dietetyki Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego

napisała Daria Kikoła 10 marca 2015 0 komentarzy

Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony www.dietetycygumed.blogspot.com oraz śledzenia nas na Facebooku www.facebook.com/skndietetyki

UWAGA : DIETA W CHORBIE HASHIMOTO MOŻE POMÓC ZNIWELOWAĆ
NIEKTÓRE OBJAWY, JEDNAK BĘDZIE ONA NIESKUTECZNA JEŻELI POZIOM
HORMONÓW TARCZYCY NIE BĘDZIE WYRÓWNANY LUB BLISKI
WYRÓWNANIU!

 

 MĄDRZE SUPLEMENTUJ

Niektóre witaminy pomagają w walce z nasilającym się stresem komórkowym występującym w przewlekłym zapaleniu. Dobrze jest spożywać produkty bogate w witaminy C, E, B12, które w naturalny sposób pomogą wzmocnić układ odpornościowy. Pamiętaj jednak, że kupowanie suplementów dostępnych w drogeriach i aptekach jest na pewno najłatwiejszym rozwiązaniem, jednak nie najlepszym. Stopień przyswajania niektórych preparatów może być różny, ponadto wprowadzasz do swojego organizmu dodatkowe substancje. Suplementy typu multiwitamina mogą również pogarszać wchłanianie przyjmowanych leków, dlatego pamiętaj o zachowaniu odpowiedniego odstępu.

żywienie

TAK – pozytywna lista produktów wskazanych dla Niedoczynnych

napisała Daria Kikoła 21 stycznia 2015 6 komentarzy

Dziś przedstawiam Wam listę szczególnie polecanych produktów, które na stałe powinniśmy wkomponować w niedoczynne menu. Nikt nie lubi mówić o ograniczeniach, dlatego dziś spójrzcie na to, po co możemy sięgać bez obaw 🙂 PS: Nie jest to lista jedynych produktów, które możemy jeść, dlatego od razu odcinam się od zarzutów, że próbuję kogoś ograniczać. Znasz produkt godny polecenia? Podziel się w komentarzu! Zaczynamy:

1. Warzywa – podstawowe źródło witamin, minerałów i błonnika – najlepiej, żeby znalazły się w każdym z naszych posiłków.  

Oto te szczególnie polecane:

kiełki lucerny – skutecznie zwalczają zaparcia, są źródłem żelaza, zbijają poziom złego cholesterolu

karczochy – poprawiają konwersję T4 w T3, są źródłem witamin z grupy B, które napędzają metabolizm, bogate w żelazo i kwas foliowy, naturalne przeciwutleniacze

karczochy-hashimoto

awokado, inaczej smaczliwka lub „gruszka-aligatorka” (an alligator pear) to idealny kandydat do stałego związku, szczególnie dla niedoczynnych.

Oto 6 powodów, dla których warto zakochać się w awokado!

awokado-hashimoto

 

1. Podobno najlepsze związki zaczynają się od przyjaźni. Awokado jest naszym sojusznikiem i jednocześnie przeciwieństwem goitrogenów — stymuluje pracę tarczycy i tym samym rozkręca nasz metabolizm! Mimo, że awokado jest dość kaloryczne, nie musisz się martwić — 2/3 tych kalorii pochodzi z kwasu tłuszczowego jednonienasyconego, który nie odkłada się w „boczkach” tylko zostaje spalony przez nasz organizm:)

2. Idealny partner — ma na Ciebie pozytywny wpływ i pomaga pokonywać słabość, nawet nie zauważysz, a zmienisz się na lepsze. Awokado nie zawiera cholesterolu! Zawiera natomiast kwas oleinowy, który skutecznie obniża poziom „złego” cholesterolu i poprawia nasze wyniki.

3.  W naturalny, niewymuszony sposób dodaje Ci energii! Na jedno awokado przypadają 4 gramy protein, skutecznej broni w walce z wypadającymi włosami i łamliwymi paznokciami.

4. Sprawia, że Twoje serce bije mocniej. Tłuszcze jednonienasycone obniżają ciśnienie we krwi, a witamina B6 reguluje poziom homocysteiny i chroni nas przed zawałem serca! 

5. Poszerza horyzonty i sprawia, że widzisz więcej:) Awokado jest naładowane luteiną — poprawia ostrość wzroku, pomoże Ci uniknąć chorób oczu takich jak np. zaćma, czy zwyrodnienia plamki żółtej.

6. Nie boi się dzieci! Awokado to przyjaciel zdrowej ciąży:) Jest naturalnym źródłem kwasu foliowego, który reguluje nasze rozszalałe hormony i zapewnia prawidłowy rozwój płodu.

 
buraki – pomagają regulować przepływ krwi, utleniają komórki, bogate w potas, żelazo i kwas foliowy – ma to znaczący wpływa na produkcję serotoniny (hormonu szczęścia) – polecam szczególnie, gdy dopadają nas „gorsze” dni
buraki-hashimoto
A także:
  • papryka
  • marchew
  •  seler
  • ogórek
  • por
  • grzyby
  • okra 
  •  dynia
  • pomidory
  • cukinia

2. Źródła pełnowartościowego białka 

Krążą różne teorie na temat obecności i źródeł białka w diecie niedoczynnych i Hashi. Nie można jednak zaprzeczyć faktom – dostarczenie odpowiedniej ilości białka (ok. 80 g- 100 g dziennie) jest niezbędne, aby przyspieszyć spalanie tkanki tłuszczowej. Poznaj zalecane źródła pełnowartościowego białka, po które możemy sięgać:

Chude mięso:

  •  kurczak
  • indyk
  • cielęcina
  • -baranina

Spożywaj mięso 2-3 razy w tygodniu, w ten sposób dostarczysz sobie latwo przyswajalnego żelaza. Staraj się unikać smażenia (dbajmy o poziom cholesterolu)  i wszelkich konserw oraz paczkowanych wyrobów mięsnych – zamiast tego piecz, grilluj, gotuj na parze.

Kurczak i indyk zawierają tyrozynę, która ma kluczowe znaczenie dla zdrowia tarczycy – to właśnie ten aminokwas wiąże się z jodem i pomaga nam uniknąć przykrych objawów niedoczynności. Co się dzieje, jeśli brakuje Ci tyrozyny? Skazujesz się na niedobory dopaminy i norepinefryny, a w konsekwencji na depresję.

mieso-hashimoto

Ryby – tak, niedoczynna dieta powinna charakteryzować się wysoką zawartością kwasów tłuszczowych omega 3. Uwaga! Jeśli masz Hashimoto, sięgaj po ryby morskie i owoce morza nie częściej niż raz w tygodniu. Możesz jednak śmiało zajadać się rybami słodkowodnymi np. szczupakiem, okoniem, czy pstrągiem.

Jaja – poza tym, że są bogatym źródłem białka, zawierają w sobie cały wachlarz witamin napędzających metabolizm – witaminy z grupy B, a także A,D,E i K. Co ważne, dostarczają nam też selenu – odpowiedzialnego za zdrowie naszych włosów i paznokci.

3. Owoce – polecany dodatek do śniadań, przedpołudniowych przekąsek i shake’ów

Owoce najlepiej spożywać przed godziną 13 – owoce zawierają enzymy, które pomogą Ci absorbować składniki odżywcze, dodadzą energii na cały dzień i pomogą pozbyć się toksyn.

W tej kategorii szczególnym faworytem jest świeży ananas (nie ten z puszki!)

Ananas to niekwestionowany ulubieniec tarczycy — jest bogaty w jod, ale wciąż dozwolony (oczywiście jeśli spożywany w rozsądnych ilościach) także u osób zmagających się z Hashimoto. Ananas jest uzbrojony w witaminy, 16 minerałów i niezwykle bogaty w bromelinę – enzym przeciwzapalny, który jest często stosowany w leczeniu chorób autoimunnizacyjnych; zabija pasożyty, działa jak lek przeciwzakrzepowy (obniża ciśnienie krwi), oczyszcza krew z toksyn.

ananas-hashimoto

Jaki ma to wpływ na niedoczynnych? Uśmiechnięta buzia, znika poczucie zimna, ale także:

– przyspieszony metabolizm (bromelina pomaga także usunąć nadmiar wody z organizmu)

– poczucie sytości

– zwiększona przyswajalność białek (idealne rozwiązanie dla tych, którzy na siłowni pracują nd rozbudowaniem masy mięśniowej)

Na niedoczynnej liście owocowych faworytów znajdziemy także:

  • jabłka
  • morele
  • banany
  • jagody
  • jeżyny
  • wiśnie
  • daktyle 
  • grejpfruty
  • kiwi
  • papaje
  • śliwki suszone
  • maliny
  • suszoną żurawinę (ze względu na wysoką zawartość jodu odradzam przy Hashimoto)

4. Ziarna

Czy w Twojej diecie pełno jest produktów pszennych, jęczmiennych i owsianych? Pamiętaj o tym, aby wybierać produkty pełnoziarniste tj. ciemne pieczywo, grube kasze, pełnoziarnisty makaron, ryż brązowy – tak jak wspominałam we wcześniejszych postach – to właśnie te produkty obniżają ryzyko zachowania na cukrzycę, a przy okazji dostarczają nam błonnika, witamin z grupy B i magnezu.

Ziarna szczególnie polecane przy Hashimoto (czyli te bezglutenowe):

Quinoa

quinoa-hashimoto

 

Inaczej zwana komosą ryżową to „pseudozboże”, które nie zawiera szkodliwego glutenu, natomiast cieszy się wysoką zawartością pełnowartościowego białka. Jak ją przygotować? Aby pozbyć się goryczki należy przepłukać quinoę pod zimną wodą w sitku o bardzo drobnych oczkach. Następnie gotujemy przez 15 minut na małym ogniu. Quinoę możemy stosować jako zamiennik ryżu i kasz w daniach obiadowych, ale także jako dodatek do sałatek czy jogurtów.

Amarantus – bezglutenowy,  bogaty w białko i przede wszystkim w łatwo przyswajalne żelazo – orzechowy w smaku, może być dodawany do „fit” deserów, zup i sałatek.

5. Oleje

Na samym szczycie niedoczynnej piramidy żywieniowej możemy znaleźć tłuszcze i oleje roślinne. Zamiast tradycyjnej śmietany, sięgajmy po oliwę z oliwek, gdy chcemy doprawić sałatki. W niedoczynnej kuchni unikamy smażenia, ale jeśli już nam się zdarza, sięgajmy po olej kokosowy – jak udowdaniają badania naukowe regularne spożywanie oleju kokosowego pomaga spalić tłuszcz w okolicach brzucha. Masz problemy ze skupieniem? Olej kokosowy poprawia też zdolności poznawcze:)

olej-kokosowy-hashimoto

6. Przyprawy i zioła 

Wyrzuć mieszankę przypraw, które zawierają glutaminian sodu (szczególnie jeśli widzisz u siebie „efekt zatrzymanej wody”) i pozbywaj się tluszczyku poprzez wprowadzanie nowych smaków do Twojej kuchni! Przyprawy rozgrzeją Twój organizm i przy okazji przyspieszą metabolizm. Zamiast soli, sięgaj częściej po:

– pieprz czarny

– paprykę chili

– czosnek

– cynamon

– kurkumę

–  miętę

– kolendrę

– pietruszkę

– rozmaryn

I mój ulubiony imbir 🙂


Prawdopodobnie kojarzysz imbir jako przyprawę do grzańca lub nieodłączny dodatek do sushi. Ma on jednak dużo więcej zastosowań (sprawdź imbirowe przepisy tutaj), a co najważniejsze — jest przyjacielem niedoczynnych. Dlaczego?

imbir

1. Jako bogate źródło cynku, magnezu i potasu, a także dzięki właściwościom przeciwzapalnym, imbir wspomaga funkcjonowanie tarczycy.  

2. Dodaj imbir do posiłków, kiedy zaczynasz już odczuwać PMS. Złagodzisz bóle miesiączkowe;)

3. Jeżeli nie rozstajesz się z kawą, ale masz problemy ze skupieniem po jej spożyciu – dosyp szczyptę sproszkowanego imbiru by zniwelować jej „rozpraszające” właściwości.

4. Dzięki właściwościom moczopędnym pomaga pozbyć się obrzęków.

5. Obniża zły cholesterol, którego poziom często towarzyszy niedoczynności.

6. Olejek imbirowy dodany do kąpieli przyniesie ulgę bolącym stawom.

7. Idealny dla wiecznie zmarzniętych — poprawia krążenie krwi.

 

Smacznego 🙂

 

Źródła:

http://www.lowthyroiddiet.com/foods-to-eat.htm

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/amarantus-wlasciwosci-i-przepisy_35700.html

http://www.celiakia.pl/produkty-dozwolone/

http://faktydlazdrowia.pl/olej-kokosowy-13-udowodnionych-leczniczych-wlasciwosci/