Cześć! Grono osób zmagających się z niedoczynnością tarczycy i/lub Hashimoto stale rośnie. Ponad połowa z nas nie jest nawet jeszcze świadoma choroby. Nadchodzi ten dzień, gdy z przerażeniem odkrywasz, że Twoje ciało zmieniło się nie do poznania, a walka z nadwyżką kilogramów nie jest tak łatwa jak kiedyś. Stworzyliśmy ten ebook, aby rozwiać Twoje wątpliwości dotyczące aktywności fizycznej przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto, a także aby podważyć często słyszaną odpowiedź lekarzy: „taka już jest pani/pana uroda ”.
Ten ebook to owoc mojej współpracy z trenerem personalnym Mateuszem Kępskim, który prowadzi niedoczynnych i którego możecie obserwować na misterholister.pl. Możecie pobrać go za darmo, bez zostawiania adresu mejlowego:)
Jesteśmy bardzo ciekawi Waszych spostrzeżeń i pytań! Ściągajcie na zdrowie 🙂
9 komentarzy
Pobieram <3 dzięki!
Nawet dziś o tym myślałam, a tu taka niespodzianka. Dziękuje, od razu biorę się za czytanie ❤️
Super 🙂
[…] jak wspominałam w ebooku „Jak ćwiczyć z niedoczynnością tarczycy?”, najczęściej niedoczynność tarczycy diagnozuje się oznaczając poziom tyreotropiny (TSH) – […]
[…] Ps2: Nasz ebook przeczytany? Tutaj dowiesz się więcej o aktywności fizycznej przy niedoczynności tarczycy. […]
[…] Często w Waszych wiadomościach czytam: „jak mam schudnąć, przecież ja nie lubię ćwiczyć”. Wystarczy półtorej godziny aktywności fizycznej w tygodniu, żeby Twoje ciało zaczęło odczuwać różnicę. Jeśli dopiero zaczynasz swoją drogę z aktywnością fizyczną, zobaczysz, że po pierwszych 3 tygodniach Twoje ciało będzie się domagało…więcej. I nie będziesz już kląć na Chodakowską. 30 minut po 3 razy w tygodniu wystarczy na początek, żeby rozruszać nasz żółwi metabolizm. Jeśli nie jesteś fanem siłowni i fitnessu, sprawdź jakie inne aktywności sprawdzają się przy niedoczynności w e-booku: „Jak ćwiczyć z niedoczynnością?” […]
[…] Daria: Jeśli chcesz wiedzieć, jak powinien wyglądać prawidłowy trening niedoczynnych, przeczytaj naszego darmowego e-booka „Aktywność fizyczna przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto”. […]
Fajny e-book! Muszę zastanowić się zatem nad moimi wieczornymi Tabatami i biegami, bo nie wiedziałam, że kortyzol ma takie znaczenie :(. Niestety nie wiem jak to pogodzić z pracą, dziećmi, życiem po prostu. Wieczór to jedyny czas dla mnie. A sport uwielbiam i nie ma mowy u mnie o braku motywacji, czy „nie chce mi się, nie mam siły”, to właśnie sport dodaje mi sił i radości. Gorzej, że efektów w postaci chudnięcia brak. Czy bieganie jest ok dla niedoczynnych? Nie ma nigdzie o tym słowa…
Na początku ebooka jest napisane, że odpowiednie ćwiczenia to te typu HIT lub HIIT, ale na końcu zalecane są… Joga lub taniec, a to przecież cardio. Jak to jest?