Jak już pewnie zauważyliście, bardzo chętnie sięgam po adaptogeny, rośliny o prozdrowotnych właściwościach, które mają moc przywracania homeostazy – prawidłowej równowagi organizmu. Choć endokrynolodzy i naturopaci na całym świecie korzystają ze wsparcia natury od dekad, u nas ten „trend” czerpiący z medycyny naturalnej i ajurwedy dopiero zaczyna zdobywać popularność. Dziś chciałam podzielić się z Wami przepisem na przeciwzapalne złote mleko — adaptogenny napój, który możecie przyrządzić sami w domu już za kilkanaście złotych! Smacznego i na zdrowie <3
Uzdrawiająca moc roślin!
Na złote mleko natknęłam się po raz pierwszy w 2013 roku, gdy pracowałam w aptece przy klinice medycyny zintegrowanej w kanadyjskim Vancouver. Moja koleżanka z pracy (obecnie dr naturopatii, którą warto obserwować @dr.ameliapatillo) raczyła się tym antyoksydacyjnym napojem i podsuwała mi pomysły na poprawienie samopoczucia i odporności – to były moje nieświadome początki z niedoczynnością, ciągle chodziłam przeziębiona i osłabiona. Niestety, przyznaję, że zdrowie nie było wtedy moim priorytetem i żałuję, że zignorowałam wtedy te cenne rady.
Dziś jest zupełnie inaczej! W tym roku obiecałam sobie stawiać zdrowie na pierwszym miejscu, jeszcze bardziej zgłębić temat ziołolecznictwa i dietoterapii, a także dzielić się z Wami godnymi uwagi znaleziskami 🙂
Złote mleko – dlaczego warto po nie sięgnąć?
Złote mleko to silnie przeciwzapalny napój pochodzący z Indii, który bazuje na przyprawach korzennych: kurkumie, imbirze, cynamonie i pieprzu. Każdy ze składników napoju jest odpowiedzialny za różne korzyści dla zdrowia. Przykładowo kurkumina chroni komórki przed uszkodzeniem, zwalcza infekcje i zmniejsza stan zapalny. Ten napój jest dla Ciebie, jeśli zmagasz się z Hashimoto lub inną chorobą autoimmunologiczną. Oto garść innych korzyści, które mogą Cię zainteresować:
- zwiększenie odporności dzięki bogatej zawartości antyoksydantów
- zmniejszenie bólu stawów (to głównie zasługa imbiru)
- poprawa zdolności poznawczych i pamięci (kurkumina stymuluje wzrost komórek nerwowych)
- poprawa nastroju (kurkumina przyczynia się do złagodzenia objawów depresji)
- obniżenie poziomu cukru we krwi (za sprawą imbiru i cynamonu)
- właściwości antybakteryjne, antywirusowe i antygrzybiczne
- stymulacja metabolizmu i poprawa trawienia
- bogata zawartość witaminy D i wapnia dla mocnych kości (w zależności od tego po jakie mleko sięgniesz – ja wybrałam migdałowe)
Przepis na złote mleko
Składniki:
- 200 ml mleka roślinnego (migdałowego, z orzechów nerkowca, owsianego) – odradzam ryżowe (ze względu na wysoki indeks glikemiczny) i sojowe (to kwestia sporna, ale jeśli możesz zastąpić soję bardziej wartościowym produktem, to dlaczego nie?)
- łyżeczka kurkumy
- 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego (pieprz poprawia przyswajalność kurkumy)
- 1/2 łyżeczki startego imbiru lub imbiru w proszku
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- do smaku możesz dodać łyżeczkę miodu lub syropu klonowego
Sposób przygotowania:
Połącz wszystkie składniki w małym rondelku i podgrzewaj przez około 5-7 minut. Jeśli zależy Ci na kremowej konsystencji, przelej napój do blendera i miksuj przez około 30 sekund. Przelej do ulubionego kubka i delektuj się złotym mlekiem najlepiej wieczorem, bo działa wyciszająco. Napój możesz trzymać w lodówce do 5 dni. Możesz bez obaw sięgać po niego codziennie, o ile nie masz uczulenia na żaden ze składników.
Inne adaptogeny dla niedoczynnych
Jeśli zainteresował Cię temat adaptogenów i szukasz naturalnego wsparcia w potyczkach z niedoczynnością (ehh te spadki energii, problemy ze snem i kuszące drzemki w ciągu dnia), zajrzyj niżej do artykułów, które przygotowałam na ten temat. Zdecydowanie niekwestionowanym liderem wśród adaptogenów dla osób zmagających się z niedoczynnością tarczycy i/lub Hashimoto jest ashwagandha, roślina, która nie tylko rozprawia się z objawami takimi jak rozchwianie emocjonalne, słaba odporność, chroniczne zmęczenie, trudności w utrzymaniu regenerującego snu, ale także wspiera pracę tarczycy (UWAGA! Koniecznie przeczytaj o przeciwwskazaniach – jeśli wpadasz w nadczynność tarczycy ashawagandha nie jest dla Ciebie). Dzięki poprawie funkcji tarczycy i konwersji hormonów możliwe będzie obniżenie dawki leku. To nieoceniona pomoc w dążeniach ku lepszemu samopoczuciu.
Wśród innych adaptogenów, po które warto sięgnąć przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto dr Wentz, autorka „Hashimoto. Jak w 90 dni pozbyć się objawów i odzyskać zdrowie” wymienia traganek, lakownicę żółtawą, dzwonkowiec kosmaty, żeń-szeń syberyjski, żeń-szeń koreański, jiaogulan, lukrecję, macę, cytryniec chiński, spikanard, korzeń rośliny suma. Dr Romm, autorka książki „Plan ratunkowy dla tarczycy i nadnerczy” dorzuca jeszcze świętą bazylię, grzyby reishi, rożeniec górski, schizandrę i shatavari.
Z zasady nie łączymy adaptogenów, jednak złote mleko możesz spożywać także, gdy regularnie zażywasz inny adaptogen. Niektórzy np. dosypują do niego macę. Maca ma jednak działanie energetyzujące, więc wtedy lepiej zmienić porę spożywania napoju na poranek. Smacznego!
Artykuły które mogą Cię zainteresować:
- Ashwagandha. Co potrafi najlepszy adaptogen dla osób z niedoczynnością tarczycy?
- Adaptogeny. Lecznicza moc natury!
- Dlaczego rano przypominam zombie? Odzyskujemy energię pomimo niedoczynności tarczycy
- Sprawdzone sposoby na poprawę koncentracji i pamięci przy niedoczynności tarczycy